wtorek, 8 października 2019

Mowa ciała - ręce, ramiona

Baczny obserwator zachowań ludzkich, może bardzo często spotkać się z różnymi znakami mowy ciała z udziałem ramion. Szczególnie jest to bardzo rzucające się w oczy, kiedy pewne gesty o negatywnym skojarzeniu wykonywane są przez osoby publiczne (politycy, wykładowcy, artyści itp.). Często obserwując takie osoby zastanawiałem się, z czego to wynika, czy z braku wiedzy na ten temat, czy po prostu taki jest zamiar tych osób. W tym wpisie chciałbym przedstawić kilka gestów wykonywanych całymi ramionami.

Gest krzyżowania rąk - układanie całych obydwu rąk lub tylko jednej na piersiach jest tworzeniem w naszej psychice zewnętrznej bariery przed jakimś zagrożeniem lub sytuacją przez nas niepożądaną. Tak skrzyżowane ręce znajdują się w okolicach serca i płuc i mają za zadanie chronić te narządy przed zranieniem. Naukowcy wskazują, że ten gest jest bardziej wrodzonym genetycznie niż wyuczonym, ponieważ gesty takie, jako obrona przed atakiem spotykane są u innych ssaków na przykład u małp człekokształtnych. U ludzi gest taki obserwowany jest w sytuacji, kiedy dana osoba stresuje się jakąś denerwującą okolicznością, ma do niej negatywne nastawienie, czuje się zagrożoną i wtedy podświadomie przyjmuje postawę obronną.

W przypadku, kiedy ramiona i całe ciało jest mocno spięte, a pięści są mocno zaciśnięte to gest taki potęguje całe to zdenerwowanie i wyraża oprócz postawy obronnej również wrogość do drugiej osoby. Jeżeli widzimy, że dana osoba oprócz tego ma dziwny uśmiech z zaciśniętymi wargami, zaciśnięte zęby oraz zaczerwienioną twarz to możemy się spodziewać, że taka osoba lada chwila wybuchnie i może się to skończyć nie tylko werbalnie ale możemy oczekiwać napaści fizycznej. W takiej sytuacji, aby uniknąć różnych nieprzyjemnym scen, należy podjąć natychmiast wszelkie działania pojednawcze w celu uspokojenia całej sytuacji.

Innym gestem przy skrzyżowanych ramionach jest chwycenie dłońmi swoich ramion, w niektórych przypadkach jest to tak mocny chwyt, że możemy zauważyć bielejące palce oraz kostki u rąk z powodu odcięcia dopływu krwi. Jeżeli widzimy kogoś w takiej pozie, to może to znaczyć, że próbuje ona tłumić swoje negatywne nastawienie czy niepewność do czegoś lub kogoś i dodawać sobie otuchy oraz odwagi przed podjęciem jakiejś ważnej decyzji.

Skrzyżowane ramiona i kciuki skierowane do góry - jest to wskazanie na pozycję obronną ale jednocześnie uważanie, że się jest pomimo wszystko rozluźnionym i cała sytuacja jest pod całkowita jej kontrolą. Osoba taka pokazuje, że jest zdecydowana w swoim działaniu a skrzyżowane ramiona dają jej dodatkowe poczucie bezpieczeństwa i ochronę przed atakami. Jeżeli dana osoba ma skrzyżowane ramiona i kciuki podniesione do góry oraz dająca inne pozytywne gesty (uśmiech) to postawa taka wskazuje nam, że jest ona pozytywnie nastawiona na naszą propozycję, ale jeżeli zamiast uśmiechu widzimy zaciśnięte pięści i usta oraz kamienną twarz, to najpewniej należy całość odłożyć na inny dogodny czas bo w tej chwili nic z taką osobą nie załatwimy.

Z tego gestu można wyodrębnić jeszcze osoby uległe, które zawsze starają się siadać w pozycji ciała symetrycznej jednej części do drugiej, a osoby dominujące przyjmują pozycję asymetryczną w której jedna strona ciała nie odzwierciedla drugiej. Jedna strona jest np. przechylona na jedną stronę, podniesiona lekko do góry, odchylona lekko do tyłu, czy do przodu itp.

U kobiet często spotyka się gest tzw. częściowego skrzyżowania ramion, gdzie jedna ręka jest ułożona poziomo na ciele i chwycenie lub dotknięcie drugiej opuszczonej pionowo wzdłuż ciała. Stwarza to podobną barierę jak przy typowym skrzyżowaniu rąk na piersiach i wskazują, że dana osoba jest mocno zestresowana, czuje się w obecnej sytuacji bardzo nieswojo, obco lub jest zagubiona i brakuje jej wiary w siebie.

U mężczyzn bardzo ciekawą pozycją jest gest zwany pozycją zepsutego rozporka. Jest to gest obronny w celu uniknięcia ataku na bardzo czułą część męskiego ciała czyli ochronę genitaliów. Pozycję taką często zajmują mężczyźni przed jakimś ważnym wystąpieniem, kiedy jesteśmy czymś przybici, bezradni, mamy wrażenie, że to ktoś inny decyduje o nas, kiedy mamy poczucie niższej naszej wartości seksualnej z powodu choroby, impotencji czy też innej niedoskonałości naszych narządów rozrodczych.

Podczas krzyżowania rąk nasz umysł pracuje mniej racjonalnie i mniej przyswaja sobie sygnałów płynących z otoczenia. Dla osób mających podstawową wiedzę z zakresu mowy ciała, osoba taka jest również mniej wiarygodna, szczególnie jeżeli chodzi o spotkania biznesowe czy z udziałem polityków. Jeżeli zaś jesteśmy wykładowcami lub występujemy w innych sytuacjach publicznie i widzimy, że niektórzy nasi słuchacze mają skrzyżowane ręce, może to wskazywać, że dla nich jesteśmy mało wiarygodni, są negatywnie do nas nastawieni i co gorsza wykazują mniejsze zainteresowanie naszym występem, mówiąc inaczej denerwujemy ich swoim zachowaniem, tematem wykładu czy tym, że w ogóle muszą nas słuchać nie bardzo mając na to chęci.

Praktyczną radą dla organizatorów różnego rodzaju wykładów czy spotkań jest wyposażenie sali w krzesła lub fotele z podłokietnikami, na których uczestnicy będą mogli oprzeć swoje łokcie oraz należy zwracać uwagę, aby krzesła nie były za niskie, bo wtedy uczestnicy mogą z kolei krzyżować nogi co wskazuje na podobne emocje jak krzyżowanie rąk. Z kolei jeżeli ustawimy krzesła w rzędach pomiędzy którymi jest zbyt duża przestrzeń, uczestnicy mogą wyciągać przed siebie nogi i też je krzyżować, co bardzo rozleniwia, rozpręża, zmniejsza czujność i często sprzyja do ucinania sobie drzemek.

Niektórzy ludzie pytani dlaczego krzyżują ręce na piersi, odpowiadają, że jest im tak wygodnie, ale czy na pewno będziemy się czuć dobrze i będzie nam wygodnie ze skrzyżowanymi rękami i usztywnionymi plecami podczas spotkania z przyjaciółmi, kiedy wszyscy zachowują się bardzo swobodnie i naturalnie? Jeżeli nawet nam będzie tak wygodnie, to co o takiej nieprzystępnej postawie pomyślą o nas inni? Rada jest jedna - należy zawsze unikać krzyżowania rąk na piersiach, abyśmy nie byli uznani za osobę niekomunikatywną, chłodną, oziębłą, nadętą, zadufaną w sobie czy odpychającą.

Są pewne różnice w układaniu rąk pomiędzy mężczyznami, których ramiona są lekko zwrócone do wewnątrz, a kobietami, które układają ramiona nieco na zewnątrz. Kobiety na ogół bardziej otwierają ramiona, gdy są w towarzystwie atrakcyjnych dla nich mężczyzn, a mogą je krzyżować gdy nie są nimi zainteresowani.

Jak spowodować, aby ktoś ze skrzyżowanymi rękami na piersiach (postawa zamknięta) stał się bardziej przychylnie do nas ustosunkowany? Najprostszym i wypróbowanym sposobem jest poproszenie naszego rozmówcy o obejrzenie jakiejś broszury, ulotki, poproszenie o wypełnienie ankiety, podarowanie firmowego długopisu czy innego gadżetu, co spowoduje, że dana osoba zajmie się właśnie tą czynnością, wyprostuje ramiona oraz lekko pochyli się w naszą stronę i najprawdopodobniej również psychicznie zacznie się otwierać. Można również próbować z taką osobą wejść w bezpośrednią interakcję, przy naszej postawie lekko pochylonej do przodu oraz otwartymi dłońmi, skierowanymi wnętrzem do góry i spytać, czy nie ma przypadkiem jakichś wątpliwości, może chciałby coś dodać od siebie, czegoś więcej się dowiedzieć od nas, przedstawić swoje zdanie na dany temat itp., ograniczeniem jest tylko nasza inteligencja i wyobraźnia.

Podsumowując - unikajmy krzyżowania rąk na piersiach ponieważ robi to bardzo złe wrażenie na każdym kto ma chociażby podstawową wiedzę z zakresu mowy ciała. Raczej nikt nie chciał by uchodzić w żadnym towarzystwie za osobę zamkniętą, gburowatą, nadętą i lekceważącą innych. Chcemy być raczej postrzegani, szczególnie w biznesie za osoby otwarte, towarzyskie, uśmiechnięte i pozytywnie nastawiona do ludzi oraz świata. Przyznam się, że sam staram się być bacznym obserwatorem ludzkich zachowań i szczególnie razi mnie zachowanie polityków czy dziennikarzy siedzących w świetle kamer ze skrzyżowanymi na piersiach rękami. Z jednej strony świadczy to bardzo źle o osobach, które przygotowują ich do wystąpień publicznych ale także o ich niespójności w mowie werbalnej i niewerbalnej, które często się wykluczają, gdy na przykład taka osoba mówi, że jest otwarta na wszelkie argumenty a jednocześnie ma skrzyżowane ręce na piersiach. Wydaję mi się, że wiedza o tych podstawowych gestach w komunikacji między ludźmi powinna być powszechna, a jednak bardzo często tak nie jest, często tak kolokwialnie mówiąc „słoma wychodzi z butów”. Jeszcze raz chciałbym powtórzyć - dbajmy w każdej sytuacji o swój pozytywny wizerunek, bez względu na to w jakim towarzystwie się znajdujemy, szanujmy zarówno siebie jak i innych a wtedy także inni będą nas szanować. Wzorujmy się trochę na bajkach z happy endem - „żyli długo i szczęśliwie”, gdzie w jednej z nich, przybyły z daleka królewicz na białym rumaku porywa w swój świat Kopciuszka. Bajki takie pozostawiają nam olbrzymie pole do popisu naszej wyobraźni jak żyć, długo i szczęśliwie z życiowym optymizmem oraz pokazywać ważność sympatycznych, życzliwych i optymistycznych stosunków międzyludzkich.

Bibliografia

Collins A. (2002), Mowa ciała Co znaczą nasze gesty?, Warszawa: Oficyna Wydawnicza Rytm.

Darwin K. (1988), O wyrazie uczuć u człowieka i zwierząt, Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

Knapp M.L., Hall J.A. (1997), Komunikacja niewerbalna w interakcjach międzyludzkich, Wrocław: Wydawnictwo Astrum.

McKay M., Davis M., Fanning P. (2001), Sztuka skutecznego porozumiewania się, Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.

Morreale S.P., Spitzberg B.H., Barge J.K. (2007), Komunikacja między ludźmi, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Pease A. i B. (2007), Mowa ciała, Poznań: Dom Wydawniczy Rebis.

Kod QR do tego wpisu

 

 

 

 

 

 

Strona
Ten link przenosi na górę strony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz