poniedziałek, 14 października 2019

Pokora to słabość, czy szacunek dla innych?

Skromność i pokora - nie szukasz rozgłosu, wolisz by twoje osiągnięcia mówiły same za siebie, nie uważasz się za osobę wyjątkową, a inni dostrzegają i doceniają twoją skromność. Zachowujesz się bezpretensjonalnie (bezpośrednio, naturalnie, szczerze, zwyczajnie, spontanicznie). Osoby pokorne traktują swoje aspiracje, zwycięstwa i porażki jako mało ważne. Biorąc pod uwagę sytuację ogólną, to, co osiągnąłeś czy co wycierpiałeś, niewiele znaczy. Wynikająca z tych przekonań skromność nie jest tylko ich przejawem, lecz daje wgląd w całą twoją istotę (Seligman 2006: 206).

"Relatywizowanie prawdy etycznej, filozoficznej czy nawet naukowej pośrednio podważa wiarę w sens życia. To, co jest prawdą jedynie "dziś", w ogóle nie jest prawdą, której warto służyć i nią się kierować. Odmianą relatywizmu jest konwencjonalizm, rozróżniający prawdę i fałsz wyłącznie w kategoriach pragmatycznych: tzn. jako "użyteczne", "na czasie" itp. [...] Nikt nie może powiedzieć o sobie, że posiada pełną prawdę i tylko prawdę, dlatego winien być gotowy do wysłuchania innych. [...] Jednym z naczelnych kryteriów waloru człowieka jest wierność prawdzie, połączona z pokorą wobec niej i świadomością własnych ograniczeń" (Kowalczyk 2005: 128-129).

Pokora jest jednym ze zjawisk psychicznych, wobec których psychologia przejawia szczególna powściągliwość. Pomimo że w wielu tradycjach religijnych i filozoficznych jest ściśle wiązana z dobrym życiem, potocznie jak w psychologii utożsamiano ją raczej z autodeprecjacją i niską samooceną (Tangney, 2000). Tymczasem pokora to postawa poznawcza polegająca na otwartości na informacje o swoich błędach i ograniczeniach. Ten sposób myślenia o sobie nie jest przeciwstawny do poszukiwania zadowolenia z siebie, ale oznacza, że akceptacja własnej osoby nie jest czerpana z aroganckiej wizji siebie jako nieomylnego, nieograniczonego i lepszego od innych. Dla pokory charakterystyczne jest też rozumieniem konsekwencji przynależności do wspólnoty społecznej, a zwłaszcza akceptacji wynikających z tego ograniczeń dla ważności własnej osoby oraz możliwości osiągania niektórych zamierzeń. Pokora nie oznacza więc zaprzeczania własnym zdolnościom, prawom czy osiągnięciom, ale nastawienie na to, że są one w naturalny i nieunikniony sposób ograniczone.

Ktoś mający dużą pokorę może powiedzieć:

-czasem popełniam błędy;

-nie mogę mieć wszystkiego, czego pragnę;

-podziwiam tych, którzy pod jakimś ważnym względem mnie przewyższają;

-znam swoje wady;

-są takie sprawy, na których się nie znam;

-czasem potrzebuję rady lub pomocy.

Znaczenie pokory dla jakości życia polega na tym, że umożliwia ona utrzymanie zadowolenia z siebie w obliczu niepowodzeń czy błędów właśnie w związku z przeświadczeniem o ich naturalności i posiadaniu do nich prawa (Tangney, 2002). Tak rozumiana pokora nie była przedmiotem wielu badań, m.in. dlatego, że trudne jest precyzyjne odróżnienie w pomiarze psychologicznym pokory od doświadczenia poniżenia czy wstydu, z powodu niepowodzenia lub popełnienia błędu. Badano natomiast skromność. Nie powinna ona być z pokorą całkowicie utożsamiana, ponieważ polega na narzucaniu sobie ograniczeń i sprowadza się raczej do zewnętrznej manifestacji przypisywania ich sobie niż do rzeczywistego uznania ich i kierowania się tym w działaniu.

Wstępne wyniki badań wskazują, że „prawdziwa” pokora jest raczej rzadka, ponieważ wymaga otwartości na negatywne informacje o sobie, które mają awersyjny charakter afektywny i zagrażają poczuciu wartości opartemu na informacjach o sukcesach. Jednak pochodząca z badań wiedza o skromności daje pewne podstawy do przewidywania, jakie mogą być konsekwencje pokory. Stwierdzono pozytywne skutki umiarkowanej skromności dla interpersonalnej atrakcyjności, ponieważ sprzyja ona poczuciu bezpieczeństwa u partnera w relacjach towarzyskich i zawodowych. Pozwala to spodziewać się, że prawdziwa pokora także pomaga utrzymywać harmonijne relacje z innymi ludźmi, ponieważ nie tylko jest społecznie akceptowana, ale także hamuje agresję i sprzyja przebaczaniu.

Są różne pułapki związane z różnymi formami pozytywnego oceniania siebie i swoich możliwości, ale niezależnie od konkretnych cech, które temu sprzyjają, człowieka cechuje generalna tendencja do przypisywania zdarzeniom i obiektom pozytywnego znaczenia, określana jako tzw. inklinacja pozytywna. W jej służbie pozostaje szereg poznawczych strategii, takich jak używanie częściej słów pozytywnych niż negatywnych czy łatwiejsze przypominanie sobie pozytywnych niż negatywnych faktów z przeszłości. Optymizm, poczucie własnej kontroli i skuteczności należą do pozytywnych iluzji związanych z własną osobą określanych jako przecenianie siebie, którego korzystne znaczenie dla jakości życia, a zwłaszcza zdrowia fizycznego, zostało wielokrotnie wskazane w różnych badaniach. Równocześnie stwierdzano, że przypisywanie sobie nadmiernych sukcesów i znaczenia pociąga za sobą niechęć innych ludzi, a także bywa związane z pewnymi formami psychopatologii jak NARCYSTYCZNE CZY ANTYSPOŁECZNE ZABURZENIE OSOBOWOŚCI. Wydaje się zatem, że zasadnicze znaczenie dla jakości życia może mieć równoważenie skierowanej na siebie samego inklinacji pozytywnej mechanizmami psychicznymi, które zapewniają wystarczający poziom realizmu w spostrzeganiu i ocenianiu swojej sytuacji. Być może jednym z nich jest właśnie pokora (Peterson i Seligman, 2004).

Podsumowując: nie ma zbyt wielu pozycji opartych na podstawach naukowych (do takich nie można zaliczyć wszelkiego rodzaju poradników - jak mieć wysoką samoocenę), które przedstawiałyby kompleksowo temat pokory - dlaczego? Wydaje się, że w obecnej rzeczywistości postmodernistycznej takie pojęcie jak POKORA nie jest w cenie. Jak już wcześniej pisałem, ludzie kreują się na najmądrzejszych, nieomylnych, wszystkowiedzących, lepszych od innych itp. A pokora wymaga refleksji nad sobą, szacunku dla innych, akceptacji siebie takiego jakim się jest, a nie takiego jakim chciało by się być lub za jakiego chcielibyśmy być uważani przez innych.

Jeżeli kogoś zainteresowałby temat pokory i pychy, to szczególnie polecam pozycję pierwszą z Bibliografii: Miłość i szacunek do samego siebie. Poniżej przedstawiam fragment z tej książki.

„Nie przeczę, że wzmacnianie poczucia własnej wartości samo w sobie jest czymś pozytywnym, pod warunkiem jednakże, że nie robi się tego w sposób byle jaki i za wszelką cenę. Przekonanie to potwierdza wątpliwa skuteczność metod promowanych przez wiele z tych książek. Pewien mój przyjaciel, niezwykle zafascynowany tego typu technikami autopomocy, pewnego razu zaprosił mnie do domu i pokazał mi bardzo skomplikowane — i drogie — urządzenie stereofoniczne, mogące wysyłać podczas snu ledwie słyszalne, subtelne przekazy (ang. subliminal messages). Przespałem się więc ze słuchawkami na uszach, słuchając serii nagrań z sugestywnymi hasłami, takimi jak: „Jesteś wspaniały; jesteś ważny; jesteś wyjątkowy; jesteś genialny, nawet jeśli inni tego nie widzą”. W rzeczywistości te ulotne senne majaki raczej nie przynoszą pożądanego efektu, jednakże nie w tym tkwi istota problemu. Niektóre metody autopomocy, propagowane w tego rodzaju podręcznikach, po prostu zmierzają w błędnym kierunku i jeśli zostaną wykorzystane w ramach formacji, mogą wyrządzić wiele szkody. Chociażby w przypadku wychowawców, opanowanych przesadnym lękiem przed poczuciem winy, którzy swoich podopiecznych próbują przekonywać, że nie mają żadnych defektów, a przy tym usiłują narzucić im konkretną ocenę ich samych, nawet kosztem prawdy. Należy zapobiegać powstawaniu kompleksów niższości i walczyć z nimi, ale nigdy ze szkodą dla prawdy o rzeczywistości; nie można kazać wierzyć dzieciom czy młodym ludziom, że są lepsi, niż są w istocie. Prawda bowiem, wcześniej czy później, zawsze dojdzie do głosu, a kłamstwo nieuchronnie wywoła frustrację”.

Bibliografia

Esparza M., (2012), Miłość i szacunek dla samego siebie, Warszawa: Wydawnictwo Promic.

Kowalczyk S., (2005), Filozofia kultury, Lublin: Wydawnictwo KUL.

Law H., Ireland S., Hussain, (2010), Psychologia coachingu, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Mashek, D., Meyer, P., Cannaday, L., & Tangney, J. P.  (2002).  Inclusion of Community in Self Scale (ICS).  Fairfax, VA:  George Mason University, Fairfax, VA.

Mashek, D., Meyer, P., McGrath, J., Stuewig, J., & Tangney, J. P.  (2002).  Inmate Perceptions and Expectations of Stigma (IPES).  George Mason University, Fairfax, VA.

Seligman M.E.P., (2006), Prawdziwe szczęście. Psychologia pozytywna a urzeczywistnienie naszych możliwości trwałego spełnienia, Poznań: Wydawnictwo Media Rodzina.

Seligman M.E.P. (2011), Pełnia życia. Nowe spojrzenie na kwestię szczęścia i dobrego życia, Poznań: Wydawnictwo Media Rodzina.

Tangney, J. P., Dearing, R., Wagner, P. E., & Gramzow, R. (2000).  The Test of Self-     Conscious  Affect – 3 (TOSCA-3).   George Mason University, Fairfax,VA.

Trzebińska E., (2008), Psychologia pozytywna, Warszawa: Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne.

Kod QR do tego wpisu

 

 

 

 

 

 

Strona
Ten link przenosi na górę strony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz